Ciekawy sprawa.

Wiesz dlaczego nagrody w konkursach zdobywają reklamy, które nie osiągnęły wymiernych rezultatów sprzedażowych?

Jeżeli reklamujesz się w Internecie to możliwe, że codziennie popełniasz ten błąd związany z nagłówkiem Twojego tekstu. Zobacz jak pisać lepsze nagłówki.

Czytam właśnie książkę o reklamie.

W zasadzie to kompendium wiedzy o skutecznej reklamie –  testowanej na podstawie wyników sprzedaży.

Lektura obowiązkowa dla każdego marketera. Oprawić w ramkę i powiesić nad biurkiem.  

Na dodatek to jedna z niewielu świetnych pozycji o reklamie przetłumaczonych na język polski. Dziś biały kruk nawet w Internecie.  

Ta genialna książka reklamie to “Skuteczna Reklama” Johna Caplesa. Minęło już 6 lat, kiedy pierwszy raz ją wypożyczyłem z biblioteki.

Otwórz ją na 45 stronie, znajdziesz genialny akapit, zaczyna się słowami:

“Dlaczego nagrody w konkursach zdobywają reklamy, które nie osiągnęły wymiernych rezultatów?”

Przyczyna numer jeden: Przed wybraniem najlepszego nagłówka członkowie jury czytają tekst. Zatem sens wielu niejasnych nagłówków zostaje ujawniony. Czytelnicy stosują odwrotną metodę. Jeśli nagłówek jest niejasny, nie zadają sobie trudu by czytać dalej”.

Cenna lekcja dla copywritera

Co kryje się pod słowami “niejasnych nagłówków”?

Pomyśl o pisaniu nagłówków jak o wysyłaniu listu na poczcie. Gdzie dotrze Twój list jeżeli na kopertę wpiszesz tylko nadawcę, zapominając o adresacie listu? List wróci do Ciebie.

Niejasno napisany nagłówek – bez wyraźnego adresata, będzie jak ten list. Nikt go nie przeczyta.

I często tak się dzieje. Żeby nie być gołosłownym dam Ci przykład. Przeczytaj poniższe nagłówki i odpowiedz na pytanie: kto jest ich adresatem? Kto odniesie największą korzyść z ich przeczytania? Początkiem reklamy jakiego produktu, usługi może być taki nagłówek?

Częstym błędem jest to, że marketerzy próbują pisząc nagłówek trafić do jak najszerszej grupy ludzi – niekoniecznie zainteresowanych reklamowanym produktem.

A siódmego dnia

Jeśli cierpliwość jesc cnotą pójdziemy do piekła

Teraz brak już powodu

Jakiś ułamek czytających skusi taki “sprytny” nagłówek, ale wtedy osoby naprawdę zainteresowane przejdą obojętnie obok tego nagłówka.

Te nagłówki opierają się tylko na ciekawości. To zdecydowanie za mało.

Czy nie lepiej pisząc nagłówek skupić się na tych 10%, 20%, ludzi żyjących z problemem jaki rozwiązujesz?

Jak pisać lepsze nagłówki?
Zobacz przykłady kilku skutecznych nagłówków z klasyki reklamy…

Głusi słyszą teraz szept

Do matek 3 letnich dzieci

Do niezadowolonych mężczyzn po 35 tce

Co widzisz?

Głusi, matki 3 letnich dzieci, niezadowoleni mężczyźni po 35 tce. – konkretne osoby. Po przeczytaniu takiego nagłówka wiedzą, że to o nich.

Zobacz, że w nagłówku “Do matek 3 letnich dzieci” nie ma nawet żadnej korzyści, nie ma żadnego ładunku emocjonalnego, ale kobieta widząca taki nagłówek – bez wahania zacznie czytać. Dlaczego?

Ponieważ w jej głowie pojawi się wiele myśli typu… czy coś grozi mi, mojemu dziecku, czy jest coś o czym nie wiem?

Ludzie zawsze będą zainteresowani samym sobą – wskazówkami, jakie ustrzegą ich od błędów, uwolnią od trosk albo pozwolą spełnić ciche marzenia.

Dla copywritera wiedza o tym jak ludzie myślą jest niezbędna, ponieważ pozwala z góry przewidzieć jak Twój klient zareaguje na dany komunikat.

Jeśli napiszesz świetną reklamę, ale słowa z nagłówka nie wyłowią klientów, to zrobi to ktoś inny – Twoja konkurencja.

Mało, za mało piszących osób zapomina o tym, że pisząc do człowieka trzeba go najpierw między innymi poprzez nagłówek “wywołać” z tłumu. A robią to odpowiednie słowa.

A skoro to “tylko” słowa to można mieć nad nimi kontrolę. Oto jeden ze sposobów >>

 

Udostępnij na Facebooku!