Większość przedsiębiorców robi na swoich stronach ten dziwny eksperyment.

Prowadzi on do kompletnej klapy w sprzedaży, a mimo to wciąż go ponawiają.

Ci którzy robią to dobrze, notują widoczne wzrosty sprzedaży.

Ciekawe czy Ty też popełniasz ten dziecinny błąd. Chciałbyś wiedzieć, o co chodzi?

Wielu marketerów, przedsiębiorców, copywriterów pisząc zapomina o jednej rzeczy.

Skupiają się na dawaniu ogromnej liczby korzyści. Zachwalają swój produkt. Zapominając przy tym, co tak naprawdę prowadzi do sprzedaży.

Zapominają, że muszą pomóc ludziom wydać swoje pieniądze. Pomóc?

No tak. Pomyśl czy miałeś kiedyś tak, że wszedłeś do sklepu, chciałeś coś kupić, ale żaden sprzedawca nie podszedł do Ciebie. Jak cień krążyłeś po sklepie i wyszedłeś nie kupując nic.

A co pomaga w zakupie?

Świetnie robi to mocne wezwanie do działania, które umieszczasz na końcu tekstu.

Chodzi o wezwanie do działania, które powie czytającym co dokładnie mają zrobić, jak to zrobić i dlaczego.  

Bez tego klient przypomina balon.

Czyta ofertę, korzyści, rośnie jak dmuchany balon.

Unosi się coraz wyżej nad ziemię, podniecony wizją przyszłych osiągnięć po zakupie produktu, aż nagle oferta urywa się w połowie.

Z balona uchodzi powietrze i lata on po całym mieszkaniu.

W każdą stronę aż spadnie na podłogę, gdzie leży bez ruchu.

I klient jest jak ten balon, wytraca energię, ulatują z niego emocje, powietrze. Brakuje mu jasnych instrukcji co zrobić, jak to zrobić i dlaczego TERAZ.

A bez tego traci na tych rozmyślaniach całą energię i spada.

Bez wezwania do działania, Twoja oferta traci cały swój sprzedażowy impet.

Nie pozostawiaj klienta samego z tą decyzją.   

Bez mocnego call to action robisz ze swojej oferty show room. Klient przyjdzie, zmierzy wzrokiem, przymierzy, dowie się wszystkiego co potrzebuje, rzuci okiem na metkę i pójdzie tam gdzie taniej.

Pozwól klientowi kupić.

Nie czekaj na idealne pomysły, bo one rzadko przychodzą. Korzystaj z gotowych rozwiązań, którymi dzielę się w moim newsletterze. Zapisz się na moje codzienne darmowe porady. Dostajesz też specjalny poradnik na start. SPRAWDŹ >>>

Udostępnij na Facebooku!