Zapytano Stephena Kinga, co zrobić, by dobrze pisać?

Dużo pisać, dużo czytać – odpowiedział. A co zrobić, by pisać w krótszym czasie więcej tekstów?

Widzisz, copywriterzy tracą mnóstwo godzin na “wymyślanie” tekstu. Zamiast skupić się na bezcennych poradach geniuszy reklamy jak Gary Halbert, Gene Schwartz czy John Caples, zaczynają polegać na swojej kreatywności. Szukają w głowie kreatywnych idei. Czy to dobrze?

Gdy silisz się na kreatywność, pisanie reklamy jest naprawdę frustrujące. Czy nie lepiej byłoby za każdym razem, gdy poczujesz, że kręcisz się w miejscu, że brakuje Ci pomysłów, móc sięgnąć do podręcznej “biblioteczki” pełnej inspiracji?

Jeżeli tak, to zrób tylko tę jedną rzecz, a mocno rozpędzi ona Twój proces twórczy. Zbieraj reklamy, które zarobiły dużo pieniędzy. Analizuj je, przepisuj, a wnioski wdrażaj do swoich reklam. Copywriterzy nazywają taki zbiór reklam swipe file.

Jak stworzyć prosty i pomocny swipe file?

W Internecie jeżeli poszukasz znajdziesz wiele pomysłów. Pokaże Ci jeden, z których ja korzystam. Założyłem do tego specjalny folder. W nim mam kilkanaście mniejszych folderów, do których wrzucam screeny, zdjęcia, fragmenty reklam przyporządkowane do konkretnej kategorii. Do każdego dodaje swój opis.

Gdy siadam do pisania reklamy, nie muszę martwić się blokiem pisarskim, blokadą twórczą, ponieważ wystarczy, że poświęcę kilka minut na przyjrzenie się reklamom i już moja pusta strona zapełnia się pomysłami na nagłówek, lead, argumenty sprzedażowe, czy mocne zakończenie tekstu, wzywające do działania.

Zrób swoją propozycje swipe file i zbieraj do niej reklamy, które działają, zbieraj także te które nie działają, będzie to dla Ciebie świetny materiał szkoleniowy do tego, by nie popełniać błędów.

 

Sukces zostawia ślady

W książce “Making Ads Pay”, John Caples, który “zjadł” zęby na testowaniu reklam, mówi jak pisał swoje pierwsze reklamy, gdy trafił do agencji – analizował skuteczne reklamy z przeszłości. Od 100 lat nic się nie zmieniło.

Najbardziej genialni copywriterzy, często przyznają się w swoich książkach, bądź wywiadach jak wygląda ich proces tworzenia reklam. Mówią o tym, że nieodłącznym elementem ich procesu pracy nad reklamą jest analiza reklam konkurencji, reklam produktu z przeszłości, by zobaczyć jakie komunikaty są w użyciu, jakie były, które działały, które nie działały.

Jeśli zaczniesz budować bazę tekstów i analizować ją, szybko zauważysz, że pisanie idzie Ci sprawniej. Wtedy pisanie nie jest już pisaniem ciurkiem, ale bardziej czymś w rodzaju układaniu puzzli. A jak to powiedział Gene Schwartz, tekst reklamy nie jest pisany, jest składany.

A jeżeli potrzebujesz tekstu reklamującego Twój produkt lub usługę, złożonego z przetestowanych i sprawdzonych w sprzedaży elementów – by ograniczyć ryzyko niskiej sprzedaży, napisz do mnie >>

 

 

Udostępnij na Facebooku!