1.Obsesyjna ciekawość produktów, ludzi i reklamy.

2.Poczucie humoru.

3.Nawyk ciężkiej pracy.

4.Umiejętność pisania ciekawych tekstów do reklam prasowych i naturalnie brzmiących dialogów do reklam telewizyjnych.

5.Umiejętność wizualnego myślenia – reklamy telewizyjne opierają się bardziej na obrazach niż słowach.

6.Ambicja, aby stworzyć lepsze teksty reklamowe niż ktokolwiek wcześniej.

To słowa Davida Ogilvy. Wiedział, co mówi, ponieważ sam był genialnym copywriterem.

Wielokrotnie docenionym przez gigantów z branży reklamowej, a co ważniejsze klientów, kupujących na potęgę reklamowane przez niego produkty. Czy dla copywritera może być lepsze wyróżnienie?

Wczoraj pisałem Ci o obsesyjnej ciekawości produktów. Bez niej masz mizerne szanse na napisanie dobrej reklamy. Gdyby copywriterzy w większej liczbie wzięli sobie do serca ten punkt, reklamy byłyby lepsze.

Hmmm… gdybym na podstawie mojego kilkuletniego, ale intensywnego doświadczenia w pracy w reklamie miał wskazać, który z sześciu punktów jest dla mnie najważniejszy, bez wahania wskazałbym na trzeci – nawyk ciężkiej pracy.

Ciężkiej i mądrej pracy, a mądrej, dlatego, bo nie chodzi o to, by być ciągle zajętym. Ciągła zajętość to marny powód do dumy. Chodzi raczej o świadomość tego, że ciężka praca to absolutne minimum, jakie powinieneś od siebie wymagać. Wymagać ciężkiej pracy, która prowadzi do skuteczności, a nie do chorej zajętości.

Nie zawsze za pierwszym razem uda Ci się zdobyć swój obrany cel. Od Ciebie i tylko od Ciebie zależy jak zareagujesz wtedy na brak wyniku.

Ciężka praca, zawsze rozgrzeszy Twoją porażkę. Lenistwo, wymówki i brak działania są jak nowotwór – poznasz jego wyniszczające konsekwencje, gdy będzie już za późno.

Pracowitości i wytrwałość w tej ciężkiej pracy –  jeżeli masz jedno i drugie myślę, że zajdziesz daleko w dowolnej dziedzinie, a w reklamie zwłaszcza.

Udostępnij na Facebooku!